Zdjęcia i tekst na blogu są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć i treści bez mojej zgody zabronione.

piątek, 26 kwietnia 2013

Kreatywnie rozczarowana...

Nareszcie mogę z czystym sercem powiedzieć, że mam wakacje! Fakt, jeszcze maturka, ale kto by się tam tym przejmował :D Jak tylko uporam się z tymi 'mało-ważnymi' egzaminami, będzie mnie tu zdecydowanie więcej (no, chyba, że uda mi się zdobyć pracę, co bardzo by mi się widziało :D).
Tyle kosmetyków ostatnio Wam pokazałam (przyznaję bez bicia, większość z nich to zaległe recenzje :)), że czas teraz na coś innego. Dawno przecież nie było już z nami żadnej książki od Sensus! :)

OBUDŹ SWOJĄ KREATYWNOŚĆ. JAK AKTYWOWAĆ TWÓRCZY POTENCJAŁ UMYSŁU.
Dagmara Gmitrzak
 kliknij by powiększyć :)

OPIS: 


SPIS TREŚCI: Zainteresowanych spisem treści zapraszam TUTAJ :)

MOJA OPINIA: Przyznam od razu, że książka, jak można domyślić się po tytule posta, średnio przypadła mi do gustu. O ile prawie wszystkie poprzednie mnie niemal zachwycały, tak ta mnie trochę rozczarowała. Fakt, nie jest zła, o czym zaraz wspomnę, ale spodziewałam się czegoś innego.
Patrząc na okładkę miałam dziwną nadzieję, że książka będzie czymś w stylu 'poradnika małego majsterkowicza'. Nie wiedzieć czemu, kolory i kształty patrzące na mnie z okładki sprawiały wrażenie jakby w środku miały być instruktaże do różnych kreatywnych rzeczy, które mogłabym stworzyć własnymi rękami we własnym w domu. Tytuł 'Obudź swoją kreatywność' również skutecznie mnie do tego myślenia nakłaniał. Oczywiście zauroczona obrazkiem nie myślałam o tym, że Sensus to księgarnia psychologiczna, więc i książki takie są (choć moje ukochane Podstawy masażu od tego odbiegają :)).

Czego można było się spodziewać (można było, ale ja niestety tego nie zrobiłam) książka ma pomóc nam rozwinąć się wewnętrznie. Rozwinąć w nas myślenie kreatywne poprzez poznanie własnego ja. Kiedyś tym tematem faktycznie się interesowałam, dlatego rozdziały poświęcone osobowości i ich typom bardzo mnie wciągnęły. Bardzo chętnie poczytałam również o czakrach, o których do niedawna nie wiedziałam jeszcze, że w ogóle istnieją :) Co jeszcze mi się podobało w tej książce? Zdecydowanie CYTATY. Jestem maniaczką wszelkich sentencji, które mogłabym kiedyś błyskotliwie użyć jako komentarz pod zdjęciem bądź statusem na fb (:D), dlatego też czytałam je wszystkie i kilka już wynotowałam. Ponadto mogę i chcę pochwalić 16. rozdział czyli trzydzieści sposobów aktywowania twórczego potencjału. Są to rzeczy, które przypominają trochę to, czego się spodziewałam. Czyli ktoś wprost mi mówi co powinnam zrobić by być kreatywną.
Przejdźmy może teraz do tego co mnie mniej urzekło. Pierwsza rzecz - ćwiczenia. Muszę przyznać, że niektóre były naprawdę interesujące i chętnie je sobie w głowie wykonałam, ale było ich w niektórych miejscach zdecydowanie za dużo i zbyt szczegółowe. Choć jeśli ktoś do tej pory się tematem osobowości nie interesował, powinien wykonać je w większości. Poza tym, kwestia typowo robocza. Wiele ważniejszych fragmentów godnych uwagi, oraz wszystkie cytaty umieszczane były za pomocą szarej czcionki. Czcionka ta niestety jest bardzo słabo widoczna i w tych miejscach bardzo ciężko się czyta.
Tę książkę możecie nabyć TUTAJ :)

Prawdopodobnie gdybym nie nastawiała się na coś zupełnie innego, książka podobałaby mi się bardziej. Tak ją przeczytałam i fragmenty naprawdę mi się podobały, choć w głębi duszy cały czas w głowie miałam tego małego majsterkowicza :D

Znacie tę książkę? :)

___
Póki co uporałam się z wszelkimi zaległościami, choć w chwili obecnej jestem w trakcie testów kilku ciekawych produktów :) Za to nareszcie mam czas (właściwie to nie mam czasu, ale możliwość) by pokazać Wam kilka rzeczy, które towarzyszą mi od jakiegoś czasu.  Głównie będą to moje zamówienia z Oriflame, o które kiedyś kilka z Was prosiło :) Będą zarówno moje małe hity (m.in. ukochany tusz do rzęs i perfumy <3) jak i kity, które całkowicie mnie rozczarowały :) W trakcie majówki i matur będzie mnie tu mniej z powodu wyjazdu i egzaminów, ale postaram się przynajmniej zaplanować raz na jakiś czas post, a w wolnych chwilach Was odwiedzić :)

Dla tych z Was, które już dziś, jak ja, zaczynają przedłużony weekend majowy - UDANEGO WYPOCZYNKU I (NIE)ZAPOMNIANYCH GRILLI I IMPREZ :)

29 komentarzy:

  1. Powodzenia na maturze :) Też mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również życzę powodzenia na maturze i czekam na te hity:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za maturę !:) książki nie czytałam ..

    OdpowiedzUsuń
  4. matura to bzdura :D powodzenia!
    a książek to ja dawno w ręku nie miałam ;O

    OdpowiedzUsuń
  5. Moshi trzymamy gorąco kciuki za maturę!!! :)
    a u mnie najbardziej kreatywność budzą strony w stylu DIY, albo pomysłodawcy.pl :D mam wtedy tyle pomysłów i czuję się tak kreatywna, że nie muszę rozwijać własnego JA tylko mieć parę rzeczy pod ręką :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że tak się rozczarowałaś... :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam więc się nie wypowiem...:P

    Trzymam kciuki za maturkę...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. szczerze mówiąc mnie trochę zaintrygowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa ta książka, powodzenia na maturze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam, ale nie lubie sluchac tego, co dyktuja mi ksiazki, zwlaszcza kiepskie :D
    powodzenia na maturze! wakacje beda super ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Maturka ! :o To powodzenia, ucz się, my tu kciuki będziemy trzymać . :D

    OdpowiedzUsuń
  13. och, gdyby nie ta matura, majóweczka udana byłaby w 200 % :D u mnie już pierwsze ognisko zaliczone, razem z klasą, troszkę pożegnalne.Oby tylko do 20 maja, gdzie mam ostatnią ustną maturkę :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Maturzystka przecież jesteś- jak mogłam zapomnieć :) W fali nauki nie zapominaj o odpoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. powodzenia na maturze, a teraz fajnego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. hehe, "mały majsterkowicz" takie książki są najfajniejsze, bo nudne, suche porady, zrób tak, siak są po prostu nudne :D

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Powodzenia na maturze :)
    W tym roku też zdaję i dopiero teraz zaczynam się bać im coraz bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  18. powodzenia na maturze, trzymam kciuki . !

    OdpowiedzUsuń
  19. Powodzenia na maturze :)

    Jak to mówią, nie oceniaj książki po okładce ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzymam kciuki za maturę i czekam na nowe posty ! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. E tam, na maturze na bank dobrze Ci pójdzie, raczej powodzenia w szukaniu pracy ;)
    Dla mnie te wszystkie książki są na jedno kopyto, chyba, że zwyczajnie ja na takie trafiałam..

    OdpowiedzUsuń
  22. powodzenia na maturze! ja na szczęście mam to za sobą :) a co do kreatywności to ja najbardziej kreatywna jestem jak mam się zabrać do nauki :)


    pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszej pracy :)

Bardzo chętnie odwiedzę również Wasze blogi :)