Cześć Dziewczyny! :)
Jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona Waszym miłym
przyjęciem mnie w tym zacnym gronie Blogerów :)
Dość długo zastanawiałam się, co Wam dzisiaj przedstawić.
Mam mnóstwo pomysłów i kosmetyków do zrecenzowania. Stwierdziłam, że ostatnio
było coś do twarzy, więc dzisiaj czas na kosmetyk dla ciała, a nawet
pokusiłabym się o stwierdzenie ‘dla zmysłów’ :)
Zestaw musu do ciała oraz olejku do kąpieli o zapachu
kokosowo-bananowym z Farmony dostałam w prezencie dość długi czas temu. Żałuję
bardzo, że nie jestem w posiadaniu peelingu o tym samym zapachu. Mimo
początkowego sceptycyzmu, już od pierwszego użycia zakochałam się w tych
kosmetykach :)
Jestem maniaczką wszelkich musów, balsamów, mleczek czy maseł do ciała i mam
ich wiele, więc po długim czasie mam jeszcze dość duży zapas tych kosmetyków,
co bardzo mnie cieszy, bo wciąż mogę ich używać :)
Przepraszam za jakość zdjęć - za późno zabieram się za ich robienie. Flesz wszystko prześwietla, a bez flesza wychodzi jeden wielki maz ;/
Mus do ciała - cena:
ok. 13zł, pojemność:225 ml
Olejek do kąpieli –
cena: ok. 14zł, pojemność: 500 ml