Zdjęcia i tekst na blogu są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć i treści bez mojej zgody zabronione.

niedziela, 27 stycznia 2013

Nawilż skórę... od środka! :)

Po kolejnym poście kulturowo-rozrywkowym oraz bulwersowo-domowym (ach, te moje nazewnictwo ;D), nadszedł czas na coś (no, może nie do końca ;)) kosmetykowego :) Tego suplementu diety, który otrzymałam w ramach współpracy z Nutrikosmetyka, byłam bardzo ciekawa, gdyż jeszcze nigdy nie łykałam czegoś, co miałoby wpłynąć na moją skórę. Przechodziłam przez tabletki wzmacniające paznokcie, poprawiające stan cery i mające wpłynąć na mniejsze wypadanie włosów, jednak nie nawilżyć skórę :)
Gdy miesiąc temu zaczynałam kurację byłam nastawiona nieco sceptycznie, gdyż uznałam, że może to być ciekawe i skuteczne rozwiązanie, jednak namacalnie efektów raczej nie zauważę - myliłam się... :)

My Beauty System 

My Skin Moisturizer

zdjęcia i informacje pochodzą ze strony www.nutrikosmetyka.pl

OPIS PRODUCENTA: W okresie zimowym każda skóra wymaga specjalnej ochrony i troski. Skóra młoda jest sucha, skłonna do podrażnień i zaczerwienienia. Na skórze dojrzałej, częściej niż w innym okresie roku, pojawiają się zmarszczki i pierwsze oznaki starzenia skóry. Stosowane kremy dają tylko częściowy i powierzchowny efekt. Tylko odpowiednia suplementacja pomaga zadbać o nawilżanie głębokich warstw skóry. Zestawienie kolagenu, jako niezbędnego budulca skóry wraz z przeciwutleniaczami - luteiną oraz witaminami E i C i innymi składnikami o charakterze nawilżającym, stanowi doskonałą barierę dla szkodliwych czynników zewnętrznych.

kliknij by powiększyć

Składniki aktywne produktu w 1 kapsułce:
Olej z kiełków pszenicy - 211,00 mg
Naturalny Kolagen z ryb morskich - 100,00 mg
L-cysteina - 60,00 mg
Witamina C (kwas L-askorbinowy) - 40,00 mg (50%*)
Lecytyna sojowa - 12,41 mg
zawierająca fosfolipidy - 7,70 mg
Witamina E (odpowiednik alfa-tokoferolu) - 6,00 mg (50%*)
Luteina - 6,00 mg
Witamina B6 - 0,70 mg (50%*)
Witamina B2 (ryboflawina) - 0,77 mg (55%*)
Witamina D3 - 2,5 μg (50%*)
* % zalecanego dziennego spożycia

 
kliknij by powiększyć
MOJA OPINIA: Tabletki są dość duże i niebieskie, więc nie pomylimy ich z niczym innym :) Ich połykanie nie sprawia problemu, nie rozpuszczają się zbyt szybko w ustach. Opakowanie zawiera 30 kapsułek, co stanowi miesięczną kurację. Szczegółową ulotkę możecie zobaczyć TUTAJ :) Nie zauważyłam żadnych niepożądanych efektów ubocznych ich stosowania, nie miałam również problemów z żołądkiem, co czasem się zdarza. Na początku nie widziałam żadnych specjalnych efektów. Po około dwóch tygodniach codziennego stosowania zauważyłam coś, co bardzo miło mnie zaskoczyło. Skóra na moich ramionach ma tendencję do miejscowego przesuszania i zwykle nie mogę się pozbyć tych suchych miejsc zwykłymi balsamami, nawet stosowanymi bardzo regularnie. Po tych tabletkach zauważyłam ich zanik! Nie zmieniłam balsamów ani sposobu ich wcierania, więc jest to na pewno zasługa kapsułek. Tabletki rzeczywiście nawilżyły moją skórę, nawet w miejscach, w którym jest bardzo przesuszona! :) Dostrzegłam również, że moja skóra jest bardziej miękka i nie tak mocno odwodniona, więc obietnice producenta spełniły się :) Nie prowadziłam wnikliwych badań mojej skóry, ale na pewno dużo lepiej znosi mróz i wiatr. Skóra koło nosa nie łuszczy się i nie przesusza, więc tabletki zdecydowanie spełniają swoje zadanie i chronią skórę podczas zimy. Wcześniej każda zmiana temperatur powodowała brzydką 'łuskę' na płatkach nosa.
Chętnie zastosuję te tabletki w czasie kolejnych zim, gdyż stan mojej skóry wyraźnie się poprawił, nie jest szorstka i sucha, a pierwszy raz od wielu lat, mrozy jej nie straszne! :)
Kapsułki możecie nabyć TUTAJ :) Znajdziecie tam również inne linie suplementów diety, dostosowane do różnych potrzeb organizmu i pory roku :)
Moja ocena: 5+ :)

Stosujecie suplementy diety? Nawilżacie swoją skórę od środka?
Buziaki, Moshi ;*

34 komentarze:

  1. o ciekawa współpraca, gratuluję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jedyny suplement jaki zazywam to tran i magnez :) ja raczej pije duzo wody z cytryna badz limonka i mam 2 w 1 dbam o siebie od srodka i wzmacniam uklad odpornosciowy dzieki witaminie C:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo fajna sprawa :) ja to się przesuszam w lato więc może się skuszę- już zapisuję nazwę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję współpracy ;] obserwuje i było by mi bardzo miło jesli ty zaobserwujesz mojego bloga http://polcia2704.blogspot.com/ ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Przydaloby mi się coś takiego,zawsze w okresie zimowym mam problem ze suchą skórą...;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Tabletki mogą pomóc (u mnie była poprawa po Capivicie Hydro Control) o ile nie traktuje się ich jako lek na całe zło, a jedynie jako dodatek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ma bardzo dobry skład ten suplement, ja również stosuję suplementacje od jesieni do wiosny, a potem już świeże warzywka, owoce i witaminki odstawiam, bo mam naturalne ;)
    Miłego wieczoru ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Po przeczytaniu posta chciałam polecić Ci jeszcze jedne dobre i tanie tabletki, które mają za zadanie nawilżyć naszą skórę, ale zapomniałam ich nazwy, jak na złość. ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli boisz się, że źle dobierzesz odcień Dermacolu, to poszukaj swatchy na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę, że mieszkasz na Warmii :D To tak jak ja . Mieszkasz w samym Olsztynie czy daleko ci do niego ? :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Napisałaś świetną recenzję, duużo informacji.:P Brzmi ciekawie.:P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie nawilżam skóry od środka, ale zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm nigdy nie brałam tego typu suplementów, piję tak dużo wody że jestem chyba totalnie nawilżona :D A co do żeli to w Tesco je kupiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zamiast suplementów,piję dużo wody :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja natrafiłam na te kapsułki w Krakowie na Kongresie Kosmetologicznym. Zarówno skład jak i technologia robią wrażenie. Można się wzmacniać tranami, można pić wodę ale to nie wystarczy. Jak chcemy byc piekne to musimy też dbac o siebie od środka, kremy nie wystraczą. Z mojego doświadzcenia mogę powiedzieć, że należy unikać suplementów tj capivit hydro, bellisy itp są to preparaty oparte wyłącznie na witaminach i minerałach. Przejrzałam też inne suplementy tej firmy i są w nich cenne roslinne skąłdniki np astaksantyna, kolagen morski, mieszanina karotenoidów (a nie sam betakaroten).
    Pozdrawiam
    Ania kosmetolog Kraków

    OdpowiedzUsuń
  16. Hmm biorę tylko skrzypovite, głownie ze względu na paznokcie, ale jakieś tam działania na skórę też są, bynajmniej tak przeczytałam choć żadnej różnicy nie widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. To świetny pomysł na po zimie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jak na razie postawiłam na hektolitry wody :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy o takich tabletkach nie słyszałam, ale może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  20. hej kochana, nie wiem czy lubisz tego typu zabawy, ale strzeliłam, że tak i nominowałam Cię do Liebstera :*
    Mam nadzieję, że znajdziesz odrobinę czasu by odpowiedzieć :)
    Pozdrawiam, Millie,

    OdpowiedzUsuń
  21. hmmm ... niebieskie tabletki :D
    ciekawy produkt;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Najważniejsze, że dały radę, aczkolwiek nie znoszę dużych tabletek, brrr
    Zapraszam na mój kosmetyczny filmik:
    http://www.youtube.com/watch?v=doha1PxO8yI :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje tak wyglądają dopiero po prostowaniu :) Więc się nie martw :P Bez niego też jest coś dziwnego na mojej głowie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Hey Moshi,
    przypadkiem trafiłam na Twoją recenzję i decyzja zapadła, My Skin Moisturizer został zakupiony dzięki Tobie :) Jak na tak bogaty skłąd cena jest rewelacyjna. Jako kobieta 30+ skusiłam się też na My Wrinkle Control 30+ :)
    Jak przyjdzie przesyłka to dam znać.

    Agata

    OdpowiedzUsuń
  25. ja mam mieszane uczucia względem suplementów, ale gdy ze mną gorzej to się wspomagam, więc warto wiedzieć po co sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Szczecin!
    czemu pytasz?:)
    Miłego dnia:*

    OdpowiedzUsuń
  27. bardzo zachęcająco wyglada ten suplement, ale czy aby napewno jest skuteczny?

    OdpowiedzUsuń
  28. biorę za dużo lekarstw, kolejne piguły mnie odstraszają :D choć pewnie lepsze są od kremów.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kiedyś aby nawilżyć skórę od środka przez 3 miesiące tak jak kazali łykałam Belise Hydro i jakoś nie widziałam różnicy... na chwilę obecną łykam po prostu tran a on jest dobry na wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszej pracy :)

Bardzo chętnie odwiedzę również Wasze blogi :)