Tak jak obiecałam niedawno, dziś przybywam do Was z recenzją perfum, które goszczą na wish listach wielu z Was :) Nie jest to zapach najnowszy, jednak wciąż lubiany i skutecznie reklamowany :) W związku z tym, że nadchodzą wielkimi krokami święta, a w telewizji na każdym kroku możemy spotkać się z reklamą tego zapachu, ja również postanowiłam Wam go dzisiaj nieco przybliżyć :)
Niestety, zapachu Wam przez post nie pokażę (przykro mi Domi :)), ale być może chociaż nieco go wyobrażę :)
Przed Wami...
J'adore
Christian Dior
Cena: ok. 150zł, pojemność: 30 ml
Cena: ok. 370zł, pojemność: 100 ml
OPIS PRODUCENTA: J'adore - CH.Dior - zgodnie z nazwą "uwielbiam" go - wyjątkowy zapach na
wyjątkowe okazje, piękna buteleczka, smukła szyjka otoczona złotą
spiralą i kropla wieńcząca dzieło...
Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamota, melon, brzoskwinia, gruszka
nuta serca: frezja, konwalia, róża, fiołek
nuta bazy: cedr, drzewo sandałowe, wanilia, piżmo
MOJA OCENA: Od razu mówię, że perfumy należą do mojej mamy, jednak ona za tym zapachem nie przepada, więc siłą rzeczy muszę się poświęcać (:D) i je zużywać :). Tak więc po niejednokrotnych testach mogę Wam je dziś nieco przybliżyć :) Zapach nie należy do moich ulubionych, ale używam go z niekrytą przyjemnością :)
Zapach: Zapach mogę określić jako "poważny" zapach na co dzień :) Ten nie jest świeży jak zapachy typowo letnie, ale nie należy również do tych, które zarezerwowane są jedynie na wieczór :) Jest to delikatna, przyjemna woń z kwiatową nutą z magnolią na czele :) Zapach bardzo kobiecy i elegancki, jednak nie przytłacza i nie dominuje. Zmysłowy i pachnący luksusem :) Spośród zapachów "nie moich" czyli nie będących świeżymi i owocowymi zdecydowanie mój ulubieniec :)
9pkt (wolę lżejsze zapachy, ale ten jest piękny!)
Trwałość: Marka zobowiązuje :) Perfumy pięknie pachną przez wiele godzin, nie tracąc wcale zapachu. Wystarczy delikatne spryskanie nadgarstków i szyi by móc cieszyć się zapachem cały dzień czy wieczór :) W związku z tym są baardzo wydajne :)
10pkt
Flakonik: Flakonik jest bardzo wysoki. Bardzo prosty, klasyczny, ale nie nudny. Barzo długa nakrętka dodaje elegancji. Jednak z tego względu ta wersja perfum nie nadaje się raczej na wyjazdy. Mimo, że opakowanie bardzo solidnie wykonane, mogłoby ulec zniszczeniu w czasie transportu. Nakrętka mimo, że lekko nakładana nie spada i trzyma się dobrze :) Szczegółem, który bardzo mi się spodobał, a zauważyłam go dopiero dziś przy robieniu zdjęć jest nazwa perfum zamieszczona w górnej części nakrętki w szklanej kulce :) Mały element a jak cieszy :)
8pkt
Pojemność: Posiadam (a właściwie to moja mama posiada :)) wersję 100ml, więc wielką butlę, która starczy (dosłownie) na lata :) Mam tendencję do zbytniego spryskiwania się, a wręcz zlewania perfumami, więc dla mnie pojemność jest jak najbardziej na korzyść. Jednak, jak już wspomniałam, tak wielka butelka raczej nie nadaje się do transportowania, a ja często żyję na walizkach :)
7pkt
Stosunek cena-jakość: Trudno jest mi ocenić ten zapach w tym kryterium, ponieważ są to perfumy markowe, więc cena również dość wygórowana. Podejrzewam, że gdybym miała je sobie kupić sama - zastanowiłabym się ze dwa razy, a ostatecznie kupiła wersję 30 ml :) Jednak nie należy zapominać, że jest to inwestycja na długi czas, więc na dłuższą metę kupno zapachu nie wychodzi tak drogo jak na pierwszy rzut oka :)
7pkt
Suma punktów: 41/50 pkt.
Macie lub znacie ten zapach? :)
Buziaki, Moshi ;*
Znam go i nawet mi się podobał, ale na co dzień używam albo DKNY Be Delicious albo Lacoste Inspiration. A ostatnio zakochałam się w Chloe...ciężko mnie przekonać do czegoś innego :D
OdpowiedzUsuńNie znam zapachu, ale podoba mi się flakonik ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak pachnie więc się nie wypowiem ;) uwielbiam takie owocowe świeże zapachy :)
OdpowiedzUsuńnigdy na żywo nie widziałam, ale moja mama miała kiedyś Coco Mademoiselle, i ubóstwia! mnie też się nawet podoba, ale za poważny dla mnie na codzień :D
OdpowiedzUsuńja je sama podebrałam mojej mamie:P
OdpowiedzUsuńNie miałam, nie znam zapachu.:(
OdpowiedzUsuńnigdy nie wąchałam ;( a szkoda :(
OdpowiedzUsuńojej,i co plamy zostały po świeczkach ?:D
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam tych perfum , u mnie wszyscy mają wszystko z avonu , bo jestem konsultantką:)
Tak, cały koc jest w wosku :D
UsuńNie miałam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie da się tego zapachu jednak jakoś udostępnić przez komputer :P Flakonik mi się nie podoba - przypomina mi szyję kobiety z jakiegoś afrykańskiego plemienia, noszącą mnóstwo złotych obręczy :P
OdpowiedzUsuńU mnie pojawiła się recenzja J'adore Absolute - piękna perfuma!
OdpowiedzUsuńTen zapach towarzyszył mi podczas mojego ślubu :)
OdpowiedzUsuńObecnie trochę mi się znudził i odstawiłam je na jakiś czas
Jestem ciekawa jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńZapach jest śliczny, ale znam jedynie z próbek:)
OdpowiedzUsuńFlakonik ma śliczny!
OdpowiedzUsuńświetne perfumy :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale wąchałam w drogerii i jakoś nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńmój ideał to jimmy choo :D
Nie miałam pełnej wersji, jedynie próbki ale już wiem, że zaopatrzę się w niego na dzień mojego ślubu :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zapach, ale moim ulubieńcem nie jest :)
OdpowiedzUsuńJeeeeeju, uwielbiam ten zapach, dałabym za niego znacznie więcej niż jest wart :)
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie.
http://hushaaabye.blogspot.com
Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)
Flakonik śliczny:) Niestety zapachu nie znam:)
OdpowiedzUsuńZ Twojego opisu wynika, że by mi spasował :) takie połączenia zapachowe zawiera większość moich perfum. A drogie flakoniki właśnie mają to do siebie, że są trwałe. Jedyny minus to DUŻA inwestycja. Ale prawie zawsze opłacalna :)
OdpowiedzUsuńnie znam, ale chętnie bym poznała ;)
OdpowiedzUsuńcudo:D
OdpowiedzUsuńMelon, gruszka, frezja, fiolek? To musi byc cos niesamowitego! Zaczynam od dzisiaj blagac o te perfumy rodzicow :D
OdpowiedzUsuńznam ten zapach, ale nie jest w moim typie:)
OdpowiedzUsuńnie znam ;d ale widziałam dziś cały kosz tych perfum w Sephorze. nie wiem, po co to piszę.
OdpowiedzUsuńhaha
połączenie tych składników brzmi czadowo! musze ich powąchać.
miło mi, że Ci się u mnie spodobało :) fakt, ludzie w miastach (autobusach!) bywają okropni...
Moim ulubionym zapachem jest Bulgari Omnia Crystalline :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, może kiedyś :) Jak jest trwały zapach to warto wydać troszkę więcej a i tak nam starczy na dłużej :)
OdpowiedzUsuńŁadne są ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy post ;)
Jakoś nie wiedzieć czemu nie przepadam za Diorem wogóle - coś jest w tych zapachach co mi nie odpowiada ale nie wiem co:) może właśnie są "za poważne" :))
OdpowiedzUsuńnie mam i raczej się nie skuszę, cena nie dla mnie
OdpowiedzUsuńVery beautiful!
OdpowiedzUsuńX Jenny
Rocknrollerr.com
Domyślam się po Twoim opisie, że jest dojrzałym zapachem, czyli idealny prezent dla mojej teściowej bo ona uwielbia takie intensywne, dojrzałe zapachy, które u mnie wywołują dosłownie duszność i kaszel haha, no ale wiadomo przynajmniej co jej kupić :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten zapach WYJĄTKOWO nie wywołuje u mnie kaszlu i duszności mimo, że bardzo często tak się dzieje gdy używam takich "poważnych" perfum :) Te są dużo łagodniejsze :)
UsuńWachalam je na testerze ,sa bardzo ladne,ale jeszcze to nie ten jedyny,wymarzony dla mnie;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są :))) także je posiadam :)))
OdpowiedzUsuń