Witajcie :)
Post miał być typowo recenzyjny, jednak postanowiłam utrzymać jeszcze przez kilka dnia (bo kontynuacja w kolejnym poście - o tym później :)) atmosferę Świąt na moim blogu :) Jak już wspominałam, moje makijaże nie są wymyślne, staram się raczej ich zbytnio nie "udziwniać" - pozostawiam to specom w tej dziedzinie :) Osobiście staram się malować tak, by czuć się komfortowo i pewnie, bez obawy czy przypadkiem nic mi się nie rozmazało czy odpadło :) Stąd też dziś przedstawiam Wam mój makijaż oczu, który zmalowałam na Wigilię. Udało mi się lepiej złapać barwy, jednak to też nie jest do końca to, co tego dnia starałam się pokazać :)
Wewnętrzne kąciki rozświetliłam jasnym cieniem. Dalej nałożyłam niezbyt ciemny, błyszczący, miedziany cień. Zewnętrzne kąciki zaznaczyłam matowym brązem, który niestety słabo załapał się na zdjęciach. Dolną powiekę lekko podkreśliłam beżowo-złotym cieniem w kolorze skóry z drobinkami. Na koniec narysowałam wyraźną kreskę, rzęsy wytuszowałam czarnym tuszem. Brwi podkreśliłam żelem do stylizacji brwi :)
Usta pozostawiłam naturalne, jednak później, na sam czas kolacji nałożyłam na nie jasny błyszczyk, który szybko zjadłam :)
Przepraszam za błysk i krzywą kreskę :) :P
W pierwszy dzień Świąt pokusiłam się o dużo odważniejszy makijaż, natomiast cały w chabrowo-granatowym odcieniu :) Niestety najpierw nie miałam czasu, a później zapomniałam go uwiecznić na zdjęciach :(
___
Ostatnimi czasy zostałam otagowana przez Ivette :) Wprawdzie odpowiadałam już na ten tag, więc kolejnych dziewczyn tagować nie będę, jednak z przyjemnością odpowiem na pytania :) Dziękuję Kochana za docenienie :)
Pytania:
1. Mieszkanie w domu jednorodzinnym czy mieszkanie w bloku? W dzieciństwie w domu jednorodzinnym, a od siedmiu już lat w bloku :)
2. Jaki masz kolor ścian w pokoju? Obecnie (wielokrotnie się zmieniał :)) zielony, nieco limonkowy :)
3. Gdzie byś chciała spędzić wakacje? Zdecydowanie ciepłe kraje! Uwielbiam morze (oceanem również nie pogardzę :)) oraz upał, więc chętnie poleciałabym na Hawaje. Moim marzeniem jest też wycieczka do krajów afrykańskich :)
4. Ulubiona potrawa? Z ulubionymi potrawami mam ten problem, że jak coś bardzo polubię, szybko się tym nudzę. W chwili obecnej nie mam ulubionego dania :)
5. Impreza w clubie czy domówka? Gdy dobrze znam towarzystwo - zdecydowanie wygrywa domówka :)
6. Kino czy teatr? Teatr muzyczny! :)
7. Lubisz kwiaty? Uwielbiam te cięte, do doniczkowych nie mam ręki - wszystkie padają :)
8. Szpilki czy sportowe buty? Szpilki, jednak z wygody wybieram balerinki :)
9. Piłka nożna czy siatkowa? Siatkówka :)
10. Jak masz najczęściej pomalowane paznokcie? Ostatnio w ogóle. Ale uwielbiam beże, brązy, frenche, granaty oraz ponadczasową czerwień :)
11. Morze czy góry? Jak już wspominałam, zdecydowanie morze! :)
___
Na wielu Waszych blogach widziałam posty z prezentami, które otrzymałyście od Mikołaja :) Idąc Waszym tropem, również obfotografuję swoje prezenty i, tak jak zapowiadałam, w następnym poście potrzymam Was jeszcze w klimacie Świąt i zaprezentuję podarki :)
Jak Wam się udały Święta? Otrzymałyście od Mikołaja to, o czym marzyłyście bądź chociaż chciałyście dostać? :)
Buziaki, Moshi ;*
piekny delikatny a jednak ma w sobie cos co przyciaga ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie makijaże ;))
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż :) Też lubię teatry muzyczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńjaka idealna kreseczka, kochaaana podziwiam :D
OdpowiedzUsuńAle piękny makijaż pokazałaś, a kreseczka jaka równiutka...:)
OdpowiedzUsuńPs.
W sklepie internetowym na pewno, ale czy jeszcze gdzieś to nie mam pojęcia...:)
http://www.sklep.drink-aperitif.pl/
Świetny makijaż! Nie za mocny, może być na co dzień bo ślicznie podkreślający oko.
OdpowiedzUsuńMoje Mikołaje to mają szósty zmysł :D
'Krzywa kreske' kochana, czy Ty kiedys widzialas krzywa kreske?! :-) slicznie Ci to wyszlo
OdpowiedzUsuńP.s w kuleczkach sa malutkie batoniki... mniam :-)
piękny, naturalny makijaż ! :)
OdpowiedzUsuńpięknie! :)
OdpowiedzUsuńksiążka z lewej nie jest o muzyce, o wszystkim tak ogólnie, z humorem :D . a ta po prawej o muzyce, o artystach, którzy przedwcześnie zmarli. czekam na post o Twoich prezentach! :)
piękna kreska ;) a miedź urzekająca ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie i śliczna kreska :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :) robisz idealna kreskę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatny makijaż. ;)
OdpowiedzUsuńNa zaręczyny jeszcze sobie będę musiała trochę podziękować xd Ale z tego co widziałam na fejsie (xd) dwie z moich znajomych par zaręczyły się właśnie w święta^^
Cudownie, bardzo mi się podoba !
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz to zapraszam na swojego bloga !
http://rockglamfashion.blogspot.com/
Ślicznie podkreślone oczy cieniem;)
OdpowiedzUsuńJest to farba Joanna-Płomienna iskra... jest to typowo marchewkowy kolor,ale juz po pierwszym myciu włosów są takie efekty jak u mnie na zdjęciu. Farba kosztuje jedyne 6 zl...
perfekcyjny makijaż :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńStrasznie piękny makijaż, taki delikatny. Cudowne <3 Dziękuje za komentarzyk.
OdpowiedzUsuńniesamowita kreska! a ja nadal nie mogę się z nią uporać:D
OdpowiedzUsuńBosko to u Ciebie wygląda! Ja niestety mam dwie lewe ręce do malowania kresek :(
OdpowiedzUsuńŚwietne kreski! No i miedź, prezentuje się pięknie!
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńOczka masz śliczne i dobrze Ci w takich delikatnych makijażach.:)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na rozdanie ;) Do wygrania bransoletka z naturalnego kamienia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://milionywspomnien.blogspot.com/
pozdrawiam N ;)
Rewelacyjny makijaz ! :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię makijaże w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńCo do żelu OS - jeszcze nie używałam, jednak bardzo mnie kusi ten zapach.. ach, jest boski!
Ta "świąteczna miedź" na powiekach bardzo fajnie Ci podkreśla kolor oczu. :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę o instrukcję do kreski eyelinera. Tak bym chciała tak malować tą kreskę;)) Piękne!
OdpowiedzUsuńSama nie jestem zadowolona z mojego tworzenia jej :D Improwizuję :) Ale mimo to dziękuję :)
UsuńCzemu nie? Jest idealna!
UsuńZawsze krzywa i za każdym razem inaczej robiona :D Wyobrażam sobie już Wasz ubaw gdybym miała nakręcić film instruktażowy :D
UsuńJa nie widzę żadnych krzywości;))
UsuńWięc dziękuję :)
UsuńKrzywe kreski? Świetne są! Bardzo ładny makijaż, pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona ze swoich prezentów ;D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW święta nosiłam podobne kolory na powiekach.
OdpowiedzUsuńA kreski idealne!
ładne:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam kreski :)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż. ;D
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje:) masz sliczna twarz:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny delikatny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńKreska wychodzi Ci super :) U mnie nadal kuleje ta umiejętność :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w tym makijażu ;)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńładna kreska i ładny kolor cienia. podoba mi się. trochę można było więcej pocieniować, ale jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Też mi się marzy ładny makijaż ale moje wielkie okulary przesłaniają oczy. Niestety soczewki odpadają więc lipa :) Piękne oczy :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA SWOJEGO BLOGA I SUPER NOWOROCZNE CANDY
dziękuję Ci bardzo za komentarz, wspiera mnie to na duchu!:*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory ♥
OdpowiedzUsuńTo u Ciebie zapowiada sie super Sylwester! ja uwielbiam imprezy tematyczne! no i jeszcze nad jeziorem :) Super!
OdpowiedzUsuń"nie sa wymyslne"? ja wlasnie zdecydowanie wole takie, jak Twoj, bp mowna je zastosowac na co dzien, a z mega teczowym papuzim makijazem byliby trudniej :p swiateczna miedz jak najbardziej na tak!
OdpowiedzUsuńsiatkowkaaa!!!
chyba bylabym kiepskim psychologiem xD mam nadzieje, ze ogladalas Johnny'ego Bravo na starym Cartoon Network - w jednym odcinku znalazl prace w takim jakby telefonie zaufania, dzwoni laska "rzucil mnie chlopak.." a Johnyy "e. eee... to... szkoda" :D ja bym robila podobnie pewnie...
OdpowiedzUsuńzdecydowalam, ze bede sie zachowywac swobodnie - wole potepienie wsrod rodziny, niz wyrzuty sumienia, ze nie jestem soba ;D
No jak mogłabym go nie oglądać :D
UsuńBardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na Candy Noworoczne, do wygrania książki : http://recenzje-kiti.blogspot.com/2012/12/candy-noworoczne.html
Fajnie wyszlo i pasuje do ciebie, a to wazne! :)
OdpowiedzUsuńtą z New Yorkera też przymierzałam (o ile myślimy o tej samej :)), ale jakoś dziwnie na mnie leżała :P uwielbiam bandażowe spódniczki :)
OdpowiedzUsuńfajny makijaż, kreska jest piękna :)
swietny makijaz! :)
OdpowiedzUsuńTeatr muzyczny - <3 już Cię lubię ;)
OdpowiedzUsuńkiedy ja się nauczę robić takie piękne kreski, jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
jak dla mnie to makijaż-ideał: też nie lubię jakichś bardzo urozmaiconych czy wymyślnych (w takich czuję się nieswojo!).
OdpowiedzUsuńchciałabym umieć robić taki makijaż oczu- Twoja kreska jest śliczna.
Obserwuję o będę się uczyć- trafiłaś w mój gust :)
ja jestem bardzo zadowolona ze Świąt i prezentów :)
świetna kreska*.*
OdpowiedzUsuńwszyscy już to pisali, ale naprawdę kreska jest przefantastyczna!!!! <3 Obserwuję! ;)
OdpowiedzUsuńwww.blondiex89.blogspot.com
Super oczy :) Kreska i cień bardzo korzystnie wypadły :) Życzę najlepszego w Nowym Roku, niech życzenia się spełniają :)
OdpowiedzUsuńSuper Makijaż ! świetni Ci wyszła kreska !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Zapraszam do mnie :)
U Ciebie wygląda ślicznie, ale chyba do mnie jako do jasnej blondynki by nie pasował :)
OdpowiedzUsuńamazing blog!!! i follow you now ;)
OdpowiedzUsuńi would love to follow me back because I really love your blog!!
kisses pretty
http://blogcashmeremafia.blogspot.com
Ładnie podkreślone oczy :) Super efekt :)
OdpowiedzUsuń