Zdjęcia i tekst na blogu są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć i treści bez mojej zgody zabronione.

niedziela, 3 marca 2013

Nowości lutego :)

Witajcie :)

Widzę, że zdania wśród Was jeśli chodzi o jogę są bardzo podzielone :)
Dzisiaj przychodzę z czymś lżejszym, co zapowiadałam - nowościami kosmetycznymi :) Stwierdziłam, że nie ma sensu dodawać w każdym poście na koniec zdjęcia z kilkoma nowościami, więc raz-dwa razy w miesiącu poświęcę temu tematowi osobny post :)
Zauważyłam, że ostatnio większość postów odbiega od tematyki recenzji (z wyjątkiem książek :)) więc w najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości, bo mam kilka ciekawych kosmetyków do przedstawienia Wam :)


Jak widać jestem bardzo do tyłu z nowościami, bo nie pokazywałam Wam jeszcze przesyłki z początku lutego - ja również załapałam się do testów BingoSpa i na dwa z tych kosmetyków mam już wyrobione zdanie, które niedługo Wam przedstawię:) Z listy kosmetyków wybrałam:
1. Kolagenowa śmietanka pod prysznic
2. Peeling błotny z kwasami owocowymi
3. Krem do twarzy z Zea Meys

Kolejną nawiązaną przeze mnie ostatnio współpracą jest współpraca z Anti-Acne.
Czytałam na temat tych kremów bardzo zróżnicowane opinie, gdyż podobno sporo recenzji jest przekłamanych przez panującą kiedyś ofertę :) (pozytywna recenzja = kolejne opakowanie gratis ;/). Pierwsze efekty już zauważyłam, więc pierwsze zdanie na ich temat już mam :)

1. Lakier do paznokci Virtual - bardzo lubię tę firmę, głównie za trwałość lakierów - ten dodatkowo ma piękny kolor i kosztował jedynie 3,99zł w Biedronce :)
2. Kule do kąpieli - zdecydowałam się na zapachy wanilii, mleka&miodu oraz czekolady - pierwsze testy już za mną:)
3. Żel do mycia twarzy Synergen - jest to już kolejne opakowanie - żel tani, a bardzo go lubię :)
4. Żel do okolic oczu z czarnym kawiorem Planet Spa - Avon - za kosmetykami tej firmy nie przepadam, co kilkukrotnie już podkreślałam, jednak wizja 'luksusu' i niska cena sprawiły, że jest już u mnie :)

1. MegaKrzem - czytałam, czytałam, czytałam, aż w końcu musiałam się zdecydować :) Większość opinii, któe czytałam na temat tego specyfiku były pozytywne, więc podjęłam kurację i żyję teraz w nadziei, że przestaną mi aż tak bardzo wypadać włosy :)
2. Tonik ogórkowy - Ziaja - kolejna butelka - mój ulubiony specyfik, który jeszcze nie doczekał  się recenzji ;)
3. Bransoletka Butik - nie wiem czemu znalazła się na tym zdjęciu, ale skoro już jest to opiszę - jest naprawdę bardzo ładna i była kupiona w dużej promocji - niestety tak się na nią 'napaliłam', że nie zauważyłam, że zamknięcie jest zepsute :( Nie bawiłam się już w wymianę, bo i tak była bardzo tania.

Będąc z kinie w centrum handlowym, w którym jest również Rossmann, nie mogłam przejść obojętnie obok drogerii :)
1. Carmex - musiałam w końcu się na niego skusić! Tyle się o nim naczytałam, tyle ochów i achów, że musiałam wypróbować na własnej skórze. Zdecydowałam się na klasyczny w słoiczku, bo był opisywany jako najlepszy. Niestety póki co moje wrażenia się mieszane :(
2. Patyczki kosmetyczne Lilibe - jest to kolejny produkt kupiony pod wpływem Waszych recenzji - zwykle do poprawek makijażu używałam zwykłych patyczków i nie podejrzewałam, że używając takich, mogę odczuć taką różnicę! :)

Jest to wygrana u Malinki :) Bardzo dziękuję, wszystko baardzo przypadło mi do gustu i cieszę się, że udało mi się wygrać, bo w moje łapki trafiły kosmetyki, na które się czaiłam :)
1. Balsam do ciała - Oriflame - pięknie pachnie malinami :)
2. Żel pod prysznic - Oriflame
3. Krem do rąk - Oriflame - cały zestaw tych trzech rzeczy miałam zamiar zakupić sobie w najnowszym katalogu, ale przed samym złożeniem zamówienia dowiedziałam się o wygranej :)
4. Migdałowy krem Tender Care - jest to mój kolejny miodek, jednak pierwszy migdałowy :) Baardzo się lubimy :)
5. Tusz do rzęs - Wibo - kultowy już na blogach tusz, którego jeszcze nie dane było mi testować :) Jestem go bardzo ciekawa :)
6. Tusz do kresek - Venita - kreski towarzyszą mi niemal codziennie, więc na pewno wykorzystam :) Póki co w takiej formie kredki miałam tylko brązowe - zobaczymy jak ta się spisze :)
7. Czerwony lakier do paznokci - Oriflame - idealny, czerwony, krwisty kolor :) Mnóstwo czasu spędziłam nad szukaniem idealnego odcienia i nie znalazłam, a ten właśnie taki jest! :)
8. Maseczki AA - bardzo lubię maseczki do twarzy, więc już w najbliższym czasie zapewne znikną :)

Kolejne zamówienie Oriflame :) Jestem konsultantką tej firmy dopiero od kilku miesięcy, a naprawdę polubiłam kosmteyki tej firmy i wzbudzają moje coraz większe zaufanie :)
1. Odżywka do włosów farbowanych - Oriflame - szamponu z tej serii używam  już od dłuższego czasu i bardzo go lubię, mam nadzieję, że odżywka spisze się podobnie :)
2. Żel pod oczy - Oriflame - zakup przypadkowy, póki co nie otwieram go, bo najpierw chcę zużyć żel z Avon :)
3. Baza pod makijaż - Oriflame - dużo pozytywnych opinii na jej temat słyszałam, więc musiałam się zdecydować ;) Póki co jesem bardzo zadowolona :)
4. Lakier do paznokci - Oriflame - również przypadkowy zakup, był tani, więc się skusiłam. Kolor okazał się przepiękny. Jest to fuksja-fiolet, ale cały brokatowy :) Nie mogę doczekać się, kiedy odleczę moje pazurki i go wypróbuję :)
5. Baza pod cienie - Hean - to już nie Oriflame, ale załapała się do zdjęcia :) Dużo dobrego się na jej temat naczytałam. Próbowałam ją znaleźć stacjonarnie, jednak bezskutecznie. Ostatecznie zamówiłam na Allegro i czeka na pierwsze wypróbowanie :)

___
Jest coś, co zaciekawiło Was szczególnie i chciałybyście przeczytać recenzję? :)
Używałyście któregoś z tych kosmetyków? :)

Buziaki, Moshi ;*

41 komentarzy:

  1. Mnie interesuja te kule do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Carmexy :)
    Kiedyś też byłam w Ori ale się obraziłam po tym, jak notorycznie 90% moich zamówień było w wiecznych brakach :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem ciekawa Oriflame. Być może niedługo zacznę stamtąd zamawiać i nie chciałabym od razu trafić na buble :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam okazję próbować kosmetyków Anti-Acne :) i jestem zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Duużo fajnych rzeczy tu widzę :) Hihi... O ile miałam kiedyś awersję, to też coraz bardziej przekonuję się do Oriflame. Ach, Tender! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesuja mnie kosmetyki BingoSpa musze kiedys wyprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale sie obładowałas hehe
    megakrzem mi pomogl bardzo miałam paznokcie do nieba nie łąmiace sie!tydzien po skonczeniu drugiego opakowania wszystkie mi poleciały .. wiec..;/

    OdpowiedzUsuń
  8. oo ile nowości ;O

    OdpowiedzUsuń
  9. też lubię tonik Ziaji :) Za Carmexem w słoiczku nie przepadam, wolę wersję w tubce.
    A ciekawią mnie kule do kąpieli

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne zdobycze :) gratuluję współprac i życzę miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam z niecierpliwością na wieści czy ten krzem coś dale bo mnie strasznie wypadają włosy

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda tej bransoletki bo mi się bardzo spodobała, uwielbiam takie proste, eleganckie rozwiązania. no cóż trudno ;c a Carmex to ja nie trawię, mam wrażenie, że jeszcze bardziej wysusza i uzależnia od siebie moje usta. :-)

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie takie same odczucia i zaczynam nie rozumieć zachwytów nad nim :D

      Usuń
  13. A to już zależy od osoby, ja natomiast uwielbiam zapachy mocno słodkie, orientalne, kokos, czekolada, pomarańcza, cynamon :)

    OdpowiedzUsuń
  14. MIlego testowania - sama tez bym z checia potestowala :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawi mnie ten żel Synergen :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę mój ukochany tonik <3
    Też kupiłam bransoletkę w promo w Butiku, moja jest trochę pościerana, ale za taką kasę żałować nie będę.
    Chętnie zobaczyłabym opinię o żelu pod oczy i bazie z Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Duuuużo nowości :) zanosi się na miłe testowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ciekawi mnie baza Hean, kiedyś namiętnie używałam tego toniku z Ziai

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne zakupy no ciekawe jak ten krzem się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  20. ale dużo nowości;)
    zazdroszczę testów i czekam na recenzje!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja musiałam zaprzestać łykania Mega Krzemu - mój żołądek go nie polubił :(
    A toniku z Ziaji używam i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tyle nowości! :) Aż muszę i ja zrobić małe zakupy! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Super nowości, jestem ciekawa tych wszystkich perełek z BingoSpa ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. noo to mamy ten sam ulubiony tonik :D
    a na Mega Krzem i ja się czaję :P muszę wspomóc włosiny od wewnątrz :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem ciekawa BingoSpa... Czekam na recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ różności! A Oriflame sporo, ciekawa jestem jakie będą:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Już się nie mogę doczekać recenzji wczególności tych pierwszych kremów :D

    p.s. masz nauczkę na przyszłość by sprawdzać przed zakupem zapięcie

    OdpowiedzUsuń
  28. jeeej, jak dużo! ale dziś nie do końca moje ulubione :) bingospa jest ostatnio superpopularne, ale nie wydaje mi się świetne.

    OdpowiedzUsuń
  29. po oczy czarny kawior...wow...czekam na recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. fajne kosmetyki, gratuluje nowych współprac i życzę miłego testowania:)

    OdpowiedzUsuń
  31. fajne nowości! no i gratuluję wygranej! :*

    OdpowiedzUsuń
  32. to w sumie trochę podobne do mojej biomedycznej :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Też zaopatrzyłam sie w ta bazę z Ori :D a te zestawy balasam krem i zel miałam 2 :D tak pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Też uwielbiam tonik z Ziaji, ale nagietkowy. Co do Carmex'u to też bardzo go lubię, moim zdaniem jest dużo lepszy niż Tisane :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszej pracy :)

Bardzo chętnie odwiedzę również Wasze blogi :)