Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną porcją rzeczy od Madame Lambre :) Od razu powiem, że ku mojemu zdziwieniu wszystkie cztery rzeczy, które otrzymałam od tej firmy wyjątkowo przypadły mi gustu :) O cieniu do powiek i kredce możecie przeczytać TUTAJ :)
Teraz nadszedł czas na mleczko do demakijażu z serii Silk Charm oraz pędzel do makijażu. Zapraszam do recenzji ;)
MADAME LAMBRE
PĘDZEL DO NAKŁADANIA CIENI
OPIS PRODUCENTA:
MOJA OPINIA: Pędzel, który otrzymałam do testów jest w dołączonej książeczce opisany jako pędzel do nakładania cieni. Jednak ze względu na kulistą końcówkę używam go również, a właściwie przede wszystkim, do rozcierania granic nałożonych kolorów. Obecnie jest to jeden z moich ulubionych pędzli przeznaczonych do tych działań ;) Jest lekki, wygodny do trzymania i dopasowany do dłoni. Rączka drewniana, a zgodnie z opisem producenta, włosie naturalne z kuca. Jak wszystkie inne kosmetyki i akcesoria tej firmy, pędzel jest bardzo dobrze i ładnie wykonany oraz wytrzymały. Końcówka rączki charakterystyczna dla firmy Madame Lambre - szpiczasta. Co ważne, włosie nie wypada i nie traci swojego pierwotnego kształtu nawet po praniu.
Pędzlem dobrze nakłada się oraz rozciera cienie. Dzięki dość sporej główce uzyskujemy delikatny efekt rozmycia kolorów, bez utraty ich nasycenia. Nie nabawimy się więc plam na powiekach :) Włosie rzeczywiście jest mięciutkie i delikatne, nie podrażnia oczu.
Niestety nie zalazłam tego pędzla w sklepie internetowym firmy.
Moja ocena: 6! :)
MADAME LAMBRE
MLECZKO DO DEMAKIJAŻU SILK CHARM
pojemność: 100 ml
Na składach się nie znam, więc jak już kiedyś wspominałam, nie będę ich oceniać. Dla mnie najważniejsze jest to, jakie efekty widzę i czuję. Jednak może Was zaciekawi :)
MOJA OPINIA: Pierwsze co widzimy, nie tylko w przypadku tego mleczka, ale również wszystkich innych produktów Madame Lambre, to oczywiście opakowanie. Piękne, ozdobne, pięknie zdobiące łazienkę. To mleczko oprócz ozdobnej buteleczki posiada również podobne pudełko, co bardzo miło mnie zaskoczyło ;) Butelka zaopatrzona jest w wygodną pompkę, wszystko jest więc higieniczne. Jednak z powodu nieprzeźroczystej butelki, możemy jedynie szacować ile kosmetyku nam zostało. Pojemność nie jest duża, jednak do zmycia makijażu nie potrzeba wiele preparatu. Moim zdaniem mleczko nieco zbyt mocno wytryskuje z pompki przez co trzeba uważać by nie pochlapać siebie i całej łazienki, a sama konsystencja jest trochę wodnista. Mi ona nie przeszkadza, lubię takie preparaty, jednak jestem przyzwyczajona do gęstszych mleczek. Jak już wspomniałam, mleczko bardzo dobrze i szybko zmywa makijaż, radzi sobie nawet z wodoodpornymi kosmetykami. Może nieco podrażniać wrażliwe, jak moje, oczy, jednak poza szczypaniem, nie zostaje żadne zaczerwienienie. Skóra pozostaje gładka i nawilżona jak po użyciu kremu, więc nie musimy od razu sięgać po kolejny preparat. Nie podrażnia samej skóry i nie powoduje jej ściągnięcia.
To mleczko możecie nabyć TUTAJ :)
Moja ocena: 5 :)
Bardzo dziękuję firmie Madame Lambre za udostępnienie wszystkich czterech produktów do testów i jednocześnie przypominam, że fakt ten nie wpłynął na moją ocenę.
___
Znacie te kosmetyki? Jesteście z nich zadowolone? :)
Buziaki, Moshi ;*
To mleczko ma tak ładne opakowanie, że dla niego samego warto je nabyć, a skoro fajne to już w ogóle super.
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej ta firma mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpędzelek rewelacyjnie się zapowiada !
ja myslalam, ze to pomadka, bo mam podobna, a to mleczko tak wspaniale opakowane:)
OdpowiedzUsuńJa jestem wciąż pod wrażeniem wyglądu tych kosmetyków.Są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńAch ,te opakowania <3
OdpowiedzUsuńKurczę, nie pamiętam który kosmetyk tak mi wytryskiwał strasznie jak to mleczko co mówisz że ma zapędy do tryskania:) chyba podkład jakiś i to pamiętam było bardzo męczące...
OdpowiedzUsuńOba produkty chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńmi sie podoba ich ogolny dizajn :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wygląda ;)
OdpowiedzUsuńśliczny jest design ich produktów:D aż żal używać!
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej firmy mają przepiękne opakowania, ot co ;)
OdpowiedzUsuńopakowania są przeurocze <3
OdpowiedzUsuńjak tak patrzę, to rzeczywiście opakowania mają świetne :)
OdpowiedzUsuńWizualnie prezentują się znakomicie ♥ aczkolwiek nie mogę powiedzieć cokolwiek więcej na ich temat gdyź nigdy nie używałam kosmetyków z tej firmy ... :)
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię - jeśli masz ochotę to zapraszam do zabawy http://pasjekaroliny.blogspot.com/2013/02/w-lutym-dbam-o-paznokcie.html
OdpowiedzUsuńzachęcająca notka :D
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę na to mleczko :)
Super!
OdpowiedzUsuńU mnie na fanpage'u odbywa się właśnie konkurs: https://www.facebook.com/MartaDymekBlog
Do wygrania są bony pieniężne na buty! :)
jestem ciekawa tej cud-odżywki. Ja testuję Eveline
OdpowiedzUsuńCiekawa notka ;)
OdpowiedzUsuńNie mam nic z tej firmy, ale podobają mi się te opakowania :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten pędzelek:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna recenzja!
buziaki:*
Piękne mają opakowania...jeszcze nie miałam ani jednego ich produktu ;)
OdpowiedzUsuńZagościła wiosna na opakowaniu ! :))
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :)
Pozdrawiam :))
Fajne:)
OdpowiedzUsuńWysokie notki :) Super!
OdpowiedzUsuńTe opakowania są boskie <3 Fajnie mieć coś takiego w torebce.:p
OdpowiedzUsuńpędzelek wygląda na fajniutki ♥
OdpowiedzUsuńPatrząc na miniaturkę myślałam, że to kredka do oczu a to pędzel :) Wygląda bardzo porządnie ta kuleczka, muszę kiedyś przyjrzeć mu się z bliska :)
OdpowiedzUsuńtaka jedna rzecz a cieszy :) oby Ci sluzyl na dlugo dlugo xxx
OdpowiedzUsuńPiękne mają opakowania ;D
OdpowiedzUsuńNa mleczko się raczej nie skuszę, ale na pędzelek jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńcudowne opakowani tego mleczka :)
OdpowiedzUsuńno i produkt sam w sobie ciekawie się zapowiada :))
odkąd używam płynów to mleczka mnie szczypią :/
OdpowiedzUsuńno, aż dwie rzeczy, jestem taka znakomita :D
OdpowiedzUsuńFajne mają opakowania, no i mleczko mnie zaciekawiło, ale szkoda, że jest wodniste
OdpowiedzUsuńzaciekawiło mnie to mleczko :) a gdzieś to można dostać ?
OdpowiedzUsuńSklep internetowy Madame Lambre ;)
UsuńTe kosmetyki mają świetne opakowania, zaciekawiło mnie to mleczko:)
OdpowiedzUsuńojej super! opakowania powalają!
OdpowiedzUsuńDzień w dzień wzdycha, do tych pięknych opakowań, chyba muszę sobie coś sprawić :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że u Ciebie produkty z tej firmy się sprawdzają, gorzej u mnie z cieniami :(
OdpowiedzUsuńMi się bardzo opakowania podobają
OdpowiedzUsuńpiękne opakowania !
OdpowiedzUsuńTy zawsze znajdujesz takie śliczne rzeczy, by opisać na blogu :3
OdpowiedzUsuńmarsz do kina na Django!
Jak już sobie wmówiłam że ich nie potrzebuje to znowu kuszenie mnie spotyka:D wreszcie się złamię :D samo opakowanie strasznie przyciąga :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej firmie :) Ale wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńFajnie zapowiada się ten pędzelek :)
OdpowiedzUsuńja niestety mleczek nie używam...stawiam tylko i wyłącznie na płyny do demakijażu
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki pędzel:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przyjemne dla oka opakowania lubię takie;)
OdpowiedzUsuńswietne te rzeczy:)
OdpowiedzUsuńOrientujesz się ile kosztuje ten pędzel?
OdpowiedzUsuńNiestety nie pamiętam - jak otrzymałam do testów to był na stronie wraz z ceną, ale niestety jej nie doczytałam. Zostaje tylko czekać na uzupełnienie produktu w sklepie ML :)
Usuńopakowanie rzeczywiście zdobi łazienkę i aż szkoda będzie później wyrzucić, jest naprawdę niesamowite :-) Sama teraz zabieram się za recenzowanie produktów Madame Lambre bo są niesamowite :-))
OdpowiedzUsuńrudnicka.blox.pl
Rzeczywiście te opakowania są śliczne :)
OdpowiedzUsuńLubię opakowania z pompką, są bardzo poręczne, najlepsze :)
OdpowiedzUsuńpodzielam Twoje zdanie
Usuńnie wiem jakie sa te kosmetyki, bo nigdy nie miałam, ale mi już same opakowania się podobają.. ;D ;)))
OdpowiedzUsuńteż tak uważam @aknezz
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
DEMORDIE.blogspot.com
dziękuję za komentarzyk u mnie :)
Ich pędzle to bym chętnie przetestowała
OdpowiedzUsuńNie napatrzę się na te opakowania, choć nie wiem ile razy bym je oglądała :P
OdpowiedzUsuń