Zdjęcia i tekst na blogu są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć i treści bez mojej zgody zabronione.

sobota, 18 maja 2013

'Szafiarska' recenzja :)

Dzisiaj nietypowo, bo 'szafiarsko' - z takim określeniem przynajmniej się spotkałam. Jednak nigdy nie utożsamiałam się z typowym blogerkami kosmetykami. Od początku stawiałam na różnorodność, stąd też z resztą tytuł bloga. Dlatego dzisiaj coś czego jeszcze nie było.
Jakiś czas temu otrzymałam przesyłkę od firmy Sara, a w niej dwa opakowania oraz notesik:

Dlaczego takie produkty? Bo to je zawsze chciałam kupić, ale w głowie było: 'A po co?', 'Pewnie nie będzie pasować', 'Będę wyglądać grubo', ' A właściwie to nie wiem czy potrzebuję' :) Czy moje obawy były słuszne? Zapraszam do lektury.

RAJSTOPY FANTAZYJNE AGNES

kliknij by powiększyć
Jak można było się spodziewać, wybrałam rajstopy, które zawładnęły światem, nie  tylko blogerskim, ale również ulicami. Moje nogi idealne nie jest, a nawet baardzo daleko im do ideału, ale zawsze chciałam zobaczyć siebie w takich, a ewentualnie zawsze mogę sprezentować je siostrze :) Oczywiście do tych rajstop na swoich nogach dalej przekonać się nie mogę, ale jeszcze wszystko przede mną :) Same rajstopy są dobrze wykonane. Czarna 'pończocha' jest z grubej, prawie całkiem kryjącej rajstopy. 'Góra' jest z dużo cieńszej i boję się, że z moim talentem bardzo szybko je porwę. Duży plus za wyprofilowanie rajstop. Posiadają one wytłoczenie na piętę, więc nie ma mowy o prześwitywaniu tej części stopy.
Rajstopy mają gruby pas na brzuchu, przez co nie wpija się nam uwidaczniając fałdki. Oczywiście obecny jest też klin między nogami. 'Pończoszki' są bardzo wygodne i naprawdę polecam je. Jeśli tak jak ja zastanawiacie się jeszcze czy to dobry wybór, warto spróbować :)
Produkt możecie nabyć TUTAJ :) 
 ZOOM NA SZCZEGÓŁY

___
MAJTKI PUSH UP SOFII

A to kolejny gagatek, który zawsze mnie korcił, ale jakoś nigdy nie zdecydowałam się na kupienie sobie majtek wyszczuplających :D Pierwsza rzecz to fakt, że po otworzeniu pudełku zapytałam sama siebie 'Co Ty dziewczyno sobie myślałaś wybierając rozmiar 3?!' (który wg tabeli powinien i tak być dla mnie za duży w biodrach. Spodenki były maciupeńkie! Wiedziałam, że tego typu rzeczy muszą przecież dobrze ściskać, ale nie spodziewałam się, że wyciągnę majtki wielkości spodenek dla małego dziecka :) Zastanawiałam się, jakim cudem uda mi się je wcisnąć na mój niemały zadek, ale SUKCES! UDAŁO SIĘ! :) I powiem Wam, że nawet dobrze się w nich czułam!
Spodenki faktycznie spłaszczyły mi brzuch oraz wyszczupliły pupę, ale akurat w tym przypadku na szczęście efektu spłaszczenia nie było dzięki luźniejszym obszarom w tych okolicach :) Dzięki luźniejszym pasom przy zakończeniu nogawek, nic nie wpijało mi się w uda i nie powodowało fałdek. Mogłam oddychać! co uważałam za duży sukces. Siedzenie również nie sprawiało mi problemu. Jedyne co zmieniłabym w tych majtkach to ich kolor. Otrzymałam czarne, a beżowe byłyby dużo bardziej uniwersalne i niewidocznie pod żadną sukienką. Materiał jest naprawdę bardzo gruby. Bałam się, że pazurami zrobię oczko przy ich nakładaniu, ale nic takiego się nie stało. Majtki w różnych miejscach posiadają różnego rodzaju gumki i kliny, które w zależności od rodzaju problematycznego miejsca, ma za zadanie je zneutralizować.
Produkt możecie nabyć TUTAJ :)

Zdjęć na 'modelce' Wam lepiej oszczędzę, choć przyznam, że taki pomysł mi przez głowę przeszedł :)
 sexy pupa, prawda? :D
___

W najbliższym czasie mogę być tu nieco nieobecna. Posty w miarę możliwości postaram się regularnie publikować, ale może mnie tu duchem nie być. Mam ciężki okres i każda próba dłuższego posiedzenia przed komputerem kończy się nieciekawie. Oczywiście postaram się Was odwiedzać, ale jakby co to mam nadzieję, że zrozumiecie :)

`Nie szukaj kogoś z kim możesz żyć, ale kogoś bez kogo żyć nie możesz...`
Tak sentymentalnie, Moshi ;*

21 komentarzy:

  1. ja to pewnie wybrałabym włąśnie wyszczuplające :P

    OdpowiedzUsuń
  2. moje ulubione, ulubione, ulubione! Nie wyobrażam sobie życia bez rajtek :-)

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. obie te rzeczy posiadam, chociaż ta druga, to raczej mojej mamy ;D ale rajstopy pończoszki, moim zdaniem,bardzo seksowanie mogą się prezentować, tylko trzeba umieć dobrze dobrać strój :D

    OdpowiedzUsuń
  4. te majtoszki wyszczuplające by mi się przydały :D

    OdpowiedzUsuń
  5. podobają mi się te rajstopy nr 2 imitujące pończochy. miałam sobie takie kupić ale nie zdążyłam. :) kupię na jesieni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm... ciekawe produkty :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te rajstopy. :D
    No, ciekawą masz przesyłkę. :P

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie używałam takich majciochow, więc ciężko mi się wypowiedzieć:)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi bardzo podobają się te rajstopy! świetnie urozmaicają stylizacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy takich nie miałam ;) fajnie wygladają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Te rajstopy fantazyjne są świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie jakoś nie przekonują tego typu rajstopki, co wyglądają jak pseudo pończochy ;) Ale spodenki wyszczuplające - czemu nie ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też mam tendencję do niszczenia rajstop... :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne te rajstopy :)
    Spodenki są nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. nieeee to nie dla mnie :D porwałabym je od razu, poza tym wolę bardziej standardowe rajstopy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te rajstopy sa po prostu świetne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dopiero wróciłam i powoli nadrabiam zaległości. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszej pracy :)

Bardzo chętnie odwiedzę również Wasze blogi :)