Babydream - krem do pielęgnacji twarzy i ciała niemowląt i dzieci

Choć z markami rossmannowskimi mam styczność dopiero od niedawna, to muszę przyznać, że już znalazłam kilka perełek, które prawdopodobnie na stałe zagoszczą w mojej kosmetyczce. Kosmetyki te, jak każda z Was wie są tanie, a jakością w większości przypadków nie ustępują swoim droższym odpowiednikom.

Dzisiaj o kremie, który choć przeznaczony jest dla niemowląt, stosowany jest na mojej dość wymagającej skórze.

BABYDREAM

KREM DO PIELĘGNACJI TWARZY I CIAŁA NIEMOWLĄT I DZIECI

kliknij by powiększyć

Z serią rossmannowską dla dzieci zapoznałam się w zeszłą zimę, gdy szukałam czegoś, co załagodzi moje zmiany skórne na ciele. Obtarcia, wykwity związane z ciągłą zmianą temperatur czy alergia spowodowana depilacją.
Pierwszym kremem był różowy krem na odparzenia dla dzieci. Muszę przyznać, że był niezły choć baaardzo gęsty, dlatego przy następnej wizycie wybrałam coś nowego.
Wybór padł na krem w niebieskiej tubce, do pielęgnacji twarzy i ciała niemowląt i dzieci.
Konsystencja tego kremu jest dużo mniej zwarta i gęsta niż poprzednika. Krem gładko rozsmarowuje się na skórze, nie pozostawia smug ani tłustej warstwy. Szybko się wchłania i pozostawia skórę naprawdę miękką i przyjazną w dotyku, a co najważniejsze naprawdę ją pielęgnuje. Wszystkie zmiany skórne zostają załagodzone, a z czasem szybciej się goją.
Krem jest bardzo delikatny, gdyż stworzony dla dzieci, a w związku z czym nie powoduje żadnych alergii ani nie uczula.
Zapach delikatny, typowo "dziecięcy", bardzo przyjemny choć mydlany :)

Miałyście do czynienia z produktami dla dzieci w nieco innym zastosowaniu niż zalecane przez producenta? :)